Zakończenie
Jedenaście miesięcy w
Chinach minęło nam nie wiedzieć kiedy, nie wiedzieć czemu – tak
jakoś szybko! Choć trzeba przyznać, że obawialiśmy się na
początku tak długiego wyjazdu, innego kraju, kontynentu, jedzenia,
kultury...innego wszystkiego! Nie spodziewaliśmy się jednak, że
rok, do którego tyle się przygotowywaliśmy, minie nam tak prędko.
Nie jesteśmy w stanie
policzyć wszystkich wspaniałych ludzi, którzy mieli swój udział
w tym przedsięwzięciu, tych którzy nam pomagali przed wyjazdem
oraz w jego trakcie. Sami nie wiemy, ile miejsc, miast, wiosek,
prowincji, świątyń, parków oraz ogrodów odwiedziliśmy.
Widzieliśmy tak wiele, posmakowaliśmy tyle nowego! Każdy dzień
był dla nas lekcją, każda sytuacja nowym, niesamowitym
doświadczeniem, a chińska rzeczywistość nieraz stanowiła też
nie lada wyzwanie. Czasem radziliśmy sobie w Państwie Środka
lepiej, czasem gorzej, ale zawsze wspierając siebie nawzajem lub
będąc wspieranymi przez przyjaciół.
Studia w Chinach wiązały
się dla nas także z eksploracją innych regionów Azji
Połódniowo-Wschodniej. I tak członkowie naszej ekipy odwiedzili 7
krajów: Wietnam, Laos, Kambodżę, Singapur, Indonezję, Tajlandię,
Malezję oraz Filipiny.
Nasza przygoda z Chinami
dobiegła już końca. Ale – czy na pewno? Już w tym momencie
część naszej ekipy szykuje się na powrót do Changshy. Kolejni
rozmyślają o przyjeździe w przyszłości. Ponieważ program
wymiany się rozszerza, być może będzie również szansa na
polsko-chiński doktorat. Studia na naszej specjalizacji pokazały
nam, ile jest niesamowitych możliwości dookoła, często wystarczy
po nie po prostu sięgnąć. Czasem sięgać tak długo, aż się uda
przeforsować jakiś pomysł, zrealizować plan, spełnić marzenie.
W kolejnych latach
następne grupy studentów przyjeżdżać będą do Changshy.
Wszystkim życzymy szczęścia i otwartości, której Chiny bardzo
dobrze uczą.
mj
0 komentarze :