Przed wyjazdem należy dobrze zastanowić się jak mądrze płacić,
żeby nie stracić na przewalutowaniu czy wypłacie z bankomatu. Zróżnicowane
oferty banków kuszą, ale co się za tym wszystkim kryje?
Długo zastanawiałam się, która opcja jest dla mnie najlepsza
i z perspektywy czasu chciałabym się podzielić swoją wiedzą. Jest to całkowicie
subiektywna ocena i mam nadzieję, że moje rady na co zwracać uwagę będą pomocne
osobom wybierającym się za granicę. Pamiętam, jak w zeszłe wakacje przed wyjazdem
sprawdziłam wszystkie opcje. Następnie, dyskutowaliśmy między sobą kto co
wybiera. Ostatecznie, każdy z naszej ośmioosobowej grupy wybrał inny bank.
Najlepszą opcją byłoby oczywiście płacić gotówką, ale przy
wyjeździe na rok jest to oczywiście niemożliwe. Warto jednak wziąć jakiś zapas
na początek. Ja przywiozłam ze sobą około 600 dolarów, które starczyły na
pierwsze opłaty (resident permit, mdeical examination, accommodation, registration).
Na lotnisku wymieniłam tylko 50$, ponieważ przelicznik jest bardzo niekorzystny.
Dwa dni później razem z naszym chińskim kolegą pojechaliśmy do centrum (nie
mogliśmy zrobić tego na naszym kampusie) wymienić resztę pieniędzy.
Wypłaty z bankomatu. Na naszym kampusie tylko w jednym
bankomacie możemy wypłacić pieniądze. Inne, po prostu nie przyjmują naszych
kart. W centrum problem jest już mniejszy, ale należy sprawdzić czy bankomaty obsługują
karty Visa, czy też MasterCard. Niektóre bankomaty pobierają opłatę- prowizję
za wypłatę bankomatu, ale nie jest to często spotykane w Chinach, natomiast w
Wietnamie, Laosie czy Kambodży jest to bardzo często praktykowane. Niemniej
jednak, niektóre banki życzą sobie tutaj takiej prowizji i należy na to bardzo uważać.
Z drugiej strony nasz bank może sobie policzyć za wypłatę za
wypłatę w obcej walucie. Przykładowo w Alior Bank Kantor Walutowy pierwsza
wypłata z bankomatu jest darmowa, każda kolejna to koszt 9 złotych niezależnie
od wysokości wypłaty. W Banku Zachodnim WBK to koszt 1,5$ + 2,8% za
przewalutowanie transakcji, jeśli została dokonana w walucie innej niż waluta
rachunku). W Banku PKO jest to już tylko 1,5$ od wypłaty a w ING Rachunku
Walutowym jest to 6% min. 9 zł.
Najlepszą, najbardziej korzystną opcją są konta walutowe.
Jak to działa? Mamy otwarty rachunek w innej walucie, najlepiej w dolarach. I
przy wypłacie z bankomatu czy płatności kartą pieniądze przeliczane są z
dolarów na juany (waluta chińska). W przypadku rachunku w złotówkach
przewalutowanie jest dwukrotne. Najpierw ze złotówek na dolary, a następnie
dopiero na juany. Próbowałam dowiedzieć się jaki jest przelicznik, ale nie
dostałam jasnej odpowiedzi, gdyż jedno przewalutowanie zależy od banku, drugie
już od operatora karty (Visa, MasterCard). Będąc tutaj zauważyłam, że przy tych
kwotach które wypłacam (umówmy się- studenckie życie) są to na tyle niewielkie
różnice, że nie ma aż takiej różnicy. Co nie zmienia faktu, że rachunki w złotówkach
są mniej opłacalne. Tyko, że wpłacanie dużej ilości dolarów do banku, zmiana
waluty na własną rękę jest bardzo nie wygodne. Jakie rozwiązanie?
Internetowe kantory walutowe. Posiadam konto w Alior Bank
Kontor Walutowy z rachunkiem w dolarach. Jest to bardzo wygodna i bezpieczna
opcja. Do konta podpięte jest konto w złotówkach, do którego nie posiadam
karty. W momencie, kiedy potrzebuję wypłacić pieniądze kupuję je online w moim
banku. Kurs jest bardzo korzystny i nie tracę na przewalutowaniu ze złotówek na
dolary. Staram się też obserwować kurs dolara i kupować je „na zapas”, a nie na
ostatnią chwile po niekorzystnym kursie. Jedynym minusem według mnie jest to,
że mam tylko jedną darmową wypłatę z bankomatu w miesiącu. Z tego powodu,
staram się wypłacać większą kwotę, która starczy na dłużej. Ma to jednak też
swoje dobre strony, bo pozwala mi lepiej kontrolować swoje finanse.
Przezorny zawsze ubezpieczony. Nie wiedziałam czego się spodziewać
i bałam się, że może nie będę mogła wypłacić pieniędzy z mojej karty MasterCard
(Alior Bank Kantor Walutowy), dlatego postanowiłam otworzyć rachunek w
złotówkach. W Polsce miałam konto w banku BPH, ale po sprawdzeniu cennika usług
postanowiłam zrezygnować z ich oferty i otworzyłam konto w Banku Millennium.
Bez żadnych opłat, bardzo wygodne i bezpieczne. Traktuję je jako konto zapasowe
i staram się nie wypłacać z niego pieniędzy. Wypłata jest darmowa, jeżeli
zapłacę kartą (w restauracji, sklepie itd.) przynajmniej raz w miesiącu.
Niestety większość restauracji, sklepów przyjmuje tylko chińskie karty UnionPay
i wypłata z bankomatu obarczona jest już 2,5% (nie mniej niż 9 zł).
Opcji jest wiele i warto poważnie zastanowić się nad tym co
komu jest potrzebne. Dla mnie najważniejsza jest darmowa wypłata w bankomacie
oraz korzystne przewalutowanie. Mam nadzieję, że powyższe informacje pomogą
zaoszczędzić jak najwięcej :D
md