Zakazane miasto

04:05 Unknown 0 Comments




Nadszedł w końcu ten dzień! Po kilkunastu godzinach w wagonie sypialnym pociągu osobowego dotarliśmy do ostatniego celu naszej podróży. Po Szanghaju nadszedł czas na Pekin, po chińsku Beijing.

Pekin, czyli Północna Stolica, jest drugim co do wielkości, zaraz po Szanghaju, miastem w Chinach. Liczba jego mieszkańców sięga 20 milionów (choć jest to liczba sprzed kilku lat, pewnie teraz ludzi jest jeszcze więcej). Na przestrzeni setek, ba!, tysięcy lat (początki sięgają pierwszego tysiąclecia p. n. e.) Bijing pełnił rolę ośrodka kulturalnego, handlowego. Z niego cesarz zarządzał krajem. Z tego powodu w XV wieku powstał robiący ogromne wrażenie na zwiedzających kompleks budynków, zwany Zakazanym Miastem.


Na Zakazane Miasto składają się liczne pałace, bramy wjazdowe oraz mury obronne z wieżami, brukowane place, a nawet ogrody i parki. Wzdłuż wyznaczonej względem kierunków Północ-Południe osi usytuowano bramy wjazdowe, prowadzące do poszczególnych części. 


Charakterystyczne, żółte dachówki, miały prawo znajdować się tylko na dachach posiadłości cesarskich, tak samo jak pięciopalczasty smok, symbol władzy.


Nie sposób jest zwiedzić nawet niewielkiej części z 800 znajdujących się na stosunkowo niewielkiej przestrzeni budynków. Mimo symetrii oraz wynikającej z niej harmonii, trudno odnaleźć się w przestrzeni, wyposażonej w liczne przejścia, aleje i inne elementy. 


Tłumy Chińczyków jakoś tutaj nikną. Mimo historycznego otoczenia, wciąż nasze europejskie buzie stanowią atrakcję i pretekst do zdjęcia dla niektórych zwiedzających.


Poczucie ogromu nie opuszcza nas nawet po przejściu przez ostatnią bramę. Choć wrażenie spowodowane przejściem przez znajdujący przed Zakazanym Miastem plac Tian’anmen również pozostało. Z tymi trochę mieszanymi uczuciami zapuściliśmy się w meandry alejek. Tyle wciąż jest w Pekinie miejsc do poznania!...

mj

0 komentarze :